Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu

kóla_zagóla

może przy krowie ;> to była ciężka noc.
kurdee. nie ma się czym chwalić, naprawdę.
po prostu nie pijcie 10 piw w ciągu dnia, jedzcie czasem coś innego niż pauszki, nie pijcie na zmianę piwa i bumbumów z czym się da, i nie przesadzajcie ze spirytusem niewiadomego pochodzenia.

(tak, to od tej pory "nie piję już" wódki. ale na krowę pójdę. tylko nie krowę na łebka, bo mnie będziecie zbierać :p)

Starski

To co? krowe na dwoje lepiej? To z kolei troche malo Razz

kóla_zagóla

Starski źle się czuję po wódce (vide supra Wink

). możemy wziąć krowę na dwa, ale Ty wypijesz 0,5 a ja 0,2, ok? :p

tajunka

0,2? Hmm, mówisz o ilości na rozgrzewkę? Razz

kóla_zagóla

tajuś naprawdę źle się czuję po wódce :p
ale komandosa pstrąga nie odmówię, znasz mnie ;>

Starski

nie ma sprawy, jezeli bedziemy sie zrzucac po polowie Very Happy

tajunka

Ja ostatnio wolę tanie wina niż wódkę... Razz

Starski

Ja generalnie tanich win nie pijam, w ogole zdarzylo mi sie to pare razy w zyciu... ale kto wie, w odpowiednim towarzystwie mozna robic rozne rzeczy Razz

tajunka

Jak się wkręcisz, to już obojętnie co pijesz, byle dużo... Tanie wina są dobre, bo są dobre i tanie.

Polecam "winko dziadunia" i "porzeczkowy smak" Razz

kóla_zagóla

tajunka komandosa stronga i tak nie zastąpi mi nic ;) żadne lipy z miodą, cytryny, jabłka, porzeczki i owocowe dzbany.
i rację masz, że tanie wina są dobre.
bo są.. są dobre i tanie, no! :p
lepsze niźli piwo czy wódka ;>
Starski idziesz z nami na wino i koniec :p jeszcze zakochaszsię w tanich winach ;>

szybki apdejt:
i w ogóle WINO WINO WINO WINO WINO WINO WINO! :D

Muszelka

Tanie wina sa dobre? Hmmm...1,5 roku temu wypilam troszke taniego winka o smaku kokosowym i to troszke wystrczylo, by do konca zycia zniechecic mnie do tanich win. jesli chodzi o wodke, to moja ulubiona to Ouzo(grecka anyzowka), ale mialam z nia kiedys nieprzyjemna "przygode" i z kolei od tamtej pory nie pije soku pomaranczowego...
Pilam takze inne winka za 4,5zl , ale ogolnie ten etap mam juz za soba(chyba kazdy w jakims okresie swego zycia je pija, prawda?). teraz zdarza mi sie lyknac rozowe Carlo Rossi(to z reklam).

Quetzi

Burżuj z Ciebie Muszelka, Burżuj przez duże B.

Ja się ostatnio nawróciłem na wódkę, jednak odrobina dobrego podejścia daje rezultaty Smile

. A jak świat potem wygląda uroczo Smile

.

Pijta wódkę Przyjaciele.

EDIT

Ostatni mój lęk - Toksyczne Kutasy, czyt. ludzie z mentalnością gimnazjalistów, którzy znajdują przyjemność w wyśmiewaniu innych i zatruwanie im przyjemności codziennej egzystencji. Sądziłem, że w gimnazjum takich się zostawia na wieki, a tu zonk - 6 dni pod jednym dachem musiałem wytrzymywać z takimi. No jest ktoś, kto to lubi??

tajunka

Muszelka- właściwie to ten okres mojego życia trwa... Ale i tak częściej piję piwo.

kóla_zagóla

hah, piwo. całe szczęście, że byłam wczoraj "wśród swoich" Very Happy

zero przypału ;>

Quetzi, chyba domyślam się o jaki typ kutasów Ci chodzi Very Happy

nie wiem czy ktoś to lubi - oni sami pewnie też nie są do tego przekonani :p

Starski

Ide? Ano, moze i ide Razz