Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu

tajunka

Właśnie ubrałam choinkę! Very Happy

Wesołych świąt Smile

A ta choinka już nie moja, chyba jakiś akademik... Razz

Kika

tajunka... choinka wymiata Very Happy

Shinyu

Czy trudno jest zdać u dr Segiet?

Ananke

U niej, czy u niego?
Z nim przyjemności jeszcze nie miałam, u pani Segiet miałam egzamin z pedagogiki społecznej (miało go nie być, ta kobieta miesza się w zeznaniach,raz obiecuje jedno, zaraz zmienia zdanie.. :/ ) Pamiętam, że pytania nam dała dziwne, opisowe, i raczej dużo do pisania, ale nawet dało się współpracować. Zdali wszyscy, dużo czwórek, więc chyba nie trudno ;]

Shinyu

Dzięki, miałam takie podejrzenia że zdają wszyscy, chciałam się upewnić. Marna jest moja wiedza ale liczę na to że się prześlizgnę.
A jest jakiś on? Nie wiedziałam nawet.

Ananke

Tak, jej były mąż.
Będę mieć z nim teraz politykę społeczną.
Powodzenia Smile

tajunka

Wiem, że znam nazwisko Segiet, wytężam pamięć, próbuję przypomnieć sobie, czy miałam pedagogikę społeczną, i wydaje mi się że miałam, ale nie mam w domu indeksu i nie mogę się upewnić... Czy na tym przedmiocie mogły być ćwiczenia z Butrymowicz?

Ananke

Chyba nie... chociaż? Może z Tokaj? Ja z Butrymką miałam Główne instytucje opiekuńczo-wychowawcze, więc nie wiem, jak ona się ma do społecznej Wink

Shinyu

Ćwiczenia miałam z Segiet Razz

Już po egzaminie, wodolejstwo maksymalne. Ciekawe czy zdane. W końcu rozpisałam się na 4 strony, i to całkiem sensownie, bede niepocieszona w przypadku poprawki

tajunka

Nieee, nazwisko Tokaj nic mi nie mówi. Jestem za to pewna, że miałam coś z Segiet, i były to albo ćwiczenia, albo wykłady, raczej to drugie. W przyszłym tygodniu dostanę indeks, to sprawdzę Razz

Hmm, ja rozpisałam się na egzaminie z metodyki u Burtowy, w środę - pisałam bite dwie godziny, na trzy pytania napisałam grubo ponad sześć stron, i nie wiem, czy zdam, bo obawiam się, że miałam za mało odniesień do literatury, że jedno pytanie nie na temat, bla, bla, bla... W sumie lałam wodę Rolling Eyes

Shinyu

W zeszłym roku Segiet miała chyba pierwszy raz wykłady z egzaminem połączone.

Uh, tajunka, to co piszesz o metodyce brzmi strasznie Very Happy

Boję się tego przedmiotu, ale my go mamy w planach chyba dopiero na drugim stopniu. Nie znoszę lania wody ;P
A egzam u Segiet znany, choć nie wiem na co. Ona po prostu "nie chce nikogo skrzywdzić" Smile

sweet88

No jestem bardzo ciekawa jakie oceny powystawiała pani Segiet swojej ulubionej grupie Wink

dowiemy się we wtorek a tymczasem czytam Kendalla na egzam z zaburzeń w poniedziałek Very Happy

Shinyu

Szczerze mówiąc jak kazała podopisywać grupy moją pierwszą myślą było "yeah, good for you, ulubiona grupo pani Segiet" ;P Ktoś wysunął spostrzeżenie że zapewne zaliczenie odbywało się na zasadzie - jest coś o Helenie Radlińskiej - zdane, nie ma nic o Helenie - uuu, niedobrze.

A na zaburzenia jeszcze nie zaczęłam się uczyć Very Happy

tajunka

Matko jedyna, zaburzeń też nie pamiętam, a przecież na drugim roku przedmioty specjalności są jeszcze w miarę podobne Shocked

Moja pamięć zawiera tylko przedmioty z pierwszego semestru pierwszego roku, i te które później sprawiły mi najwięcej problemów - reszta się zlewa... Wink

Wiem, że na jakimś przedmiocie byłam w Policyjnej Izbie Dziecka Razz

Shinyu

Bo Ty zaburzeń nie miałaś xD To jest przedmiot dla socjoterapii tylko. Spoko, nie jest z Tobą aż tak źle Wink