Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu

Lili

A wiec zdawalam polski rozszerzony (70%), ang podst. (92%), wos rozszerzony (78%) i podstawe historii (82%). Licze na 2 nabor. Egzamin? Nawet mi nie mów.. śpiewanie chyba najgorsze.

guanokasia

nooo i z takimi wynikami myślisz o 2 naborze?? wg mnie na pierwszym się powinnaś się spokojnie dostać. tak na tematu śpiewu ja się wole nie wypowiadać;P

Shinyu

No wyniki piękne, ale właśnie problem z tym podstawowym angielskim, nie? A ile dokładnie wychodzi Ci punktów? Smile

wolę pytać od razu bo pewnie już wiesz a mi się naprawdę nie chce liczyć ;D

a w ogóle dziewczyny to ja wyskoczę znowu ze swoim standardowym tekstem (stałym bywalczyniom się już pewnie znudził) - zawsze możecie pisać odwołanie! Naprawdę! Mnie pani przez telefon namówiła i dzięki uroczej autopromocji się dostałam Wink

tajunka

Obrona to była formalność. Spędziłam w sali, na lekko chaotycznej rozmowie, jakieś trzy minuty Wink

Oczywiście nie u każdego promotora jest tak łatwo.

Z obrony i pracy mam piątki, na dyplomie 4 z całości studiów. Do 4,5 zabrakło mi dwóch setnych Laughing

Ale nie przejmuję się, robiłoby mi to różnicę, gdyby chodziło o 4,5-5 albo 3,5-4. Jak na moją marną średnią ze studiów ta czwórka bardzo ładnie wygląda Very Happy

Lili

Shinyu a wiec na opiekuńczo-wychowawczą i z terapią mam 58,2 pkt. Na pedagogike elementarną z językiem angielskim 55:/ A mozecie mi powiedzieć dlaczego na pedagogike z terapia jest mniej chetnych niz na pozostale pedagogiki? Pozdrawiam Smile

Shinyu

58,2? Ojej, to nie jest jakoś dużo. No ale te progi teraz są niższe, to może jakoś da radę. Powodzenia Smile

A jeśli chodzi o inne specjalności to się nie znam, ja jestem tylko wkręcona w socjoterapie i koniec ;P

Tajunka, bardzo mnie interesuje, jak wygląda ta ocena na koniec studiów? Biorą średnią z wszystkich lat i wyliczają ogólną ocenę? I jeśli jet na przykład 4,45 to to już nie będzie 4+ tylko 4? Jak to robią? Smile

tajunka

Wiem jak to wygląda, bo podejrzałam rozpiskę dla recenzentki, którą zanosiłam do sekretariatu Wink

Składowe oceny wyglądają tak:
0,5 - średnia z całych studiów (tylko egzaminy)
0,25 - obrona
0,25 - praca

No i przykładowo - moja średnia to 3,35. Połowa z tego to było bodajże 1,68. To + 2,5 (za dwie piątki) daje 4,18.
Według tabelki od 4,20 była ocena 4,5, reszty nie pamiętam, ale pewnie odpowiednio do tego Smile

Shinyu

To piątka pewnie jest od 4,7?
Ciekawe... Smile

tajunka

Pewnie tak. To dobrze, bo gdyby była od 5,0, to przez trzy lata nie mogłabyś mieć praktycznie żadnej czwórki z egzaminu, żeby mieć piątkę na dyplomie Smile

Shinyu

To jest niemożliwe. Nawet nasz grupowy miszcz złapał jakąś czwórkę w pierwszym semestrze pierwszego roku. Ale od razu się poprawił i od tej pory dziewucha zgarnia tylko piątki (serio. tylko). To jak utrzymam poziom swój poziom na trzecim roku i zgarnę piątki za pracę, to mogę mieć 5 na dyplomie. Pytanie tylko - po co?

tajunka

I to jest dobre pytanie Laughing

Ciekawe, czy jakikolwiek pracodawca spyta Cię kiedyś, jaką miałaś ocenę na dyplomie... No ale wiesz - pozostaje satysfakcja! Very Happy

Shinyu

Na pewno biorą pod uwagę jak ktoś chce na doktoranckie iść. Ale czy biorą pod uwagę jak ktoś chce iść na podyplomówkę?

A satysfakcję to ja powinnam mieć teraz myśląc o mojej średniej z drugiego roku, ale jakos tak oprócz mnie nikogo ona nie cieszy Wink

Kika

Shinyu

Kika, ale dwa lata temu na WSE brali pod uwagę tylko podstawy. Teraz to rozdzielili. A poza tym pytanie - jakim cudem miałaś 64% z rozszerzonego anglika i 95% z podstawowego anglika jeżeli wtedy można było wybrać tylko jeden poziom, i jeśli był to rozszerzony to wtedy ministerstwo samo sobie przeliczało punkty na podstawie? Wg ich przelicznika za 64% z anglika R miałabyś około 68% z anglika P Razz

chyba że jakąś literówkę tu walnęłaś Wink

tajunka

Shinyu, ale o ile dobrze pamiętam, Kika to mój rocznik - dobrze mówię?