Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu

ketrab8787

Bedzie ciezko bo jutro pracuje:( a moze zmienisz plany i wpadniesz do tego pieknego miasta w sobote;)?? to jest mysl Very Happy

adriadna

ajisha

A ja mam do Poznania 40 km i jutro właśnie się tam wybieram w celu obejrzenia mieszkanka, a wlasciwie pokoju Razz

Shinyu

Rany, przecież jest sierpień jeszcze, spokojnie, jakie imprezy, kogo Ty znajdziesz?!?! xD Poczekaj do końca września aż przyszli studenci się ockną że są studentami i nagle przypuszczą szturm na fora i imprez będzie dużo. Właściwie to mnie dziwi, że tak mało ludzi potrafi z kompów korzystać, bo na każdy kierunek liczący ponad setkę ludzi na forum pojawia się kilka osób... albo jedna.
Adriadna zatem życzę powodzenia Smile

A ile spotkań masz umówionych? Mam nadzieję że trafią Ci się Jeżyce, to będzie blisko żeby cukier pożyczać Razz

adriadna

mam trochę zbzikowany system szukania, nic nie będe zdradzać, ale prawdopodobnie mogę zamieszkać 10 minut od naszego wydzialu Smile

zobaczymy, to będzie taki as w rękawie, bo wolę poszukać czegoś ze swoimi ludźmi Smile

jeśli jutro nic nie znajdę, to zadzwonię do pana Czesia, jak pan Czesio będzie miał wolne lokum, to będziemy miały gdzie spędzać okienka - wszak to tylko 10 minut drogi wolnym spacerkiem Smile

tajunka

Shinyu, będziesz mieszkać w Poznaniu cały czas czy tylko w weekendy?

nati87

hmm ja do wydziału też mam troche ponad 10 minut...Tyle tylko,że autobusem... Ale jak dla mnie to to i tak jest bliziutko-połowa trasy, którą pokonywałam by dojechać do liceum...i nawet autobus się nie zmieni... Wink

po rocznej przerwie w edukacji wracam na tą samą trasę Wink

tajunka

Do którego liceum chodziłaś?

nati87

do XX na Wichrowym... oj to były czasy:D

sweet88

Wychodzi z tego że wszyscy będziemy w miarę blisko mieszkać Very Happy

Dziewczyny to kiedy w końcu się umawiamy na jakąś kawkę czy coś? Smile

tajunka

Ja myślę, że umówicie się, jak już wszyscy na dobre tu przyjadą, czyli najwcześniej w drugiej połowie września Wink

Shinyu

Ano, a ja nawet jak przyjadę to zaraz wrócę do Szczecina na 5 dni jeszcze parę jazd zrobić przed rokiem akademickim. Ale się jakiś dzień dobry znajdzie Smile

Tajunka, będę mieszkać na stałe i proszę mi się nie dziwić. Co z tego że mogłabym dojeżdżać pociągiem i że do tej pory i tak w Poznaniu zawsze bywałam raz, dwa razy w miesiącu na weekendy, ale przynajmniej nie będę widywała rodziny i będę miała własne mieszkanie. Może Wy macie jakieś fajne rodziny ale gdybym ja została jeszcze ten rok u siebie to bym dostała ataku apopleksji ;P Oczywiście ojciec już pyta dlaczego ja się w ogóle przeprowadzam, ale on nie musi wiedzieć jak często będę miała te zajęcia.

tajunka

Ale ja się wcale nie dziwię :> Też chętnie zamieszkałabym sama, ale na dziennych nie mam możliwości się utrzymać, a nikt mi na to pieniędzy nie da, skoro mam gdzie mieszkać (z rodziną).

sweet88

Mi tam się dobrze mieszka z moją mamusią Wink

i wcale nie chciałabym się wyprowadzać Smile

ajisha

Mi też się mieszka super z moją mamuchą, tylko dlaczego nasze mieszkanko się znajduję w Śremie a nie w Poznaniu? Very Happy

ehh straszliwie straszne..